poniedziałek, 15 lipca 2013

Kocie figle i zabawy





Mówi się, że koty to tylko jedzą i śpią, jedzą i śpią... A to absolutnie nie jest tak! Bo są koty, które tak właśnie postanowiły spędzić swoje życie, ale to tylko dlatego, że strasznie, ale to strasznie musiały się nudzić. Bo tak naprawdę, kto chciałby tylko jeść i spać, kiedy dookoła ma mnóstwo ciekawych rzeczy! My z Aleksem mamy to szczęście, że mamy ogródek, gdzie możemy hasać w trawie, polować na muchy i dżdżownice (ostatnio upolowałam jedną taką!). No i mamy siebie. A mimo to w salonie stoi duży wiklinowy koszyk wypełniony przeróżnymi zabawkami. A jakie tam się kryją cuda! Są różnej wielkości myszki do zabawy, są małe pluszaki, piłeczki, ping-pongi, duża mysz na sprężynce, żeby mogli się z nami bawić pani albo pan. Jest nawet taka wielgachna pluszowa sowa, którą pani zakłada na rękę i wtedy ta sowa rusza się, jak by była prawdziwa! No i najfajniejsza z zabawek - laser, za którym uwielbiamy z Aleksem biegać po całym domu. Co prawda te wszystkie zabawki stają się ciekawe dopiero, kiedy musimy wracać na noc do domu i nie chce się nam akurat ani spać, ani biegać skacząc po meblach. Ale gdybyśmy nie mieli siebie wzajemnie, tylko byli samotnymi kotami, gdybyśmy nie mieli podwórka, tylko siedzieli w domu (jak nasza daleka kuzynka Fruzia),to takie zabawki zdecydowanie by nas cieszyły. Kotu do dobrej zabawy potrzeba niewiele - wystarczy zwinięty papierek i odrobina zainteresowania ze strony człowieka, który go rzucił. Bo tak w ogóle to najfajniej bawi się z kimś -zabawa jest dużo ciekawsza, kiedy można się pochwalić, że potrafi się już na przykład wskoczyć na półkę, na którą jeszcze tydzień temu się nie umiało. No i frajdę mają wtedy obie strony i to zbliża. Macham łapką i do zobaczenia.


12 komentarzy:

  1. Co tam sztuczne zabawki (no nie wątpię, też są bardzo potrzebne) jak się ma Brata, którego można wkurzać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I z którym można się gonić po całym podwórku... A jak jest się zmęczonym to zasnąć razem na krześle...

      Usuń
  2. Aleks! chodź biegać, nie irytuj się, no już.

    OdpowiedzUsuń
  3. I te 8 białych łapek stworzonych do figlowania i psocenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zabawy z opiekunami mogą czasem zmęczyć,ale wtedy wiadomo,że jesteście kochane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Chociaż częściej męczą się opiekunowie niż my...

      Usuń
  5. Wszystkie zabawki,chociaż są spoko, nie zastąpią nam prawdziwych zwierząt do upolowania.Zgrzytamy zębami jak widzimy ptaki robiące uniki i nie dające się złapać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Najfajniejsze jest "prawdziwe" polowanie! :)

      Usuń
  6. To wodzenie na pokuszenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te 8 białych łap.

    OdpowiedzUsuń