wtorek, 24 czerwca 2014

Kilka słów o tym po co kotu ludzie



Niestety na świecie jest bardzo dużo bezdomnych kotów, które nie mają swoich ludzi. Takie koty na pewno bardzo by się zdziwiły, gdybym im powiedziała, że ludzie się bardzo przydają. A przecież ludzie odgrywają dosyć istotną rolę w kocim życiu. Przede wszystkim dzięki ludziom kot ma domi nie moknie w deszczowe dni albo nie marznie zimą. Co prawda kot ma ludzi dzięki swojemu wrodzonemu urokowi i tajemnym kocim mocom, o których kiedyś wam opowiadałam. No i dzięki pewnej dawce szczęścia, że udało mu się trafić na dobrych ludzi. Dzięki ludziom kot ma też zawsze (albo prawie zawsze) pełną miseczkę, smakołyki i nie musi polować z głodu a może to robić dla zabawy. tak samo ludzie zajmują kotu czas bawiąc się z nim, co jest bardzo ważne, kiedy nie ma przy boku żadnego kociego przyjaciela. A zwłaszcza, jeśli jeszcze niedawno takiego miał. Wtedy nie ma nudy i apatii i kot nie miewa czarnych myśli bo albo nie ma kiedy albo nie ma na nie siły. No i najważniejsze! Nikt nie mizia tak fajowo jak swój własny, odpowiednio nauczony człowiek! A jak wiadomo, koty potrzebują dużo, duuużo czułości i miziania.
Tak więc widać, że ludzie też się w kocim życiu przydają i warto sobie "upolować" jednego albo dwoje.
Macham łapką i do zobaczenia!

środa, 11 czerwca 2014

Puff jak gorąco...


Ostatnio zrobiło się bardzo ale to bardzo gorąco... Nie, żebym narzekała - w końcu narzekałam na złą, zimną i deszczową pogodę. Ale takie upały kiedy termometr w cieniu wskazuje 30 stopni (bo ten, który wisi w słońcu stracił z tego ciepła skalę) bywają bardzo niebezpieczne! Przede wszystkim jeśli jest się zamkniętym w jakimś nasłonecznionym miejscu, na przykład w samochodzie. Nie ma problemu, kiedy szyby są pouchylane i kot albo mniejszy pies może sobie przez nie wyskoczyć jak już mu będzie za gorąco a większe zwierzątko ma dopływ świeżego powietrza. Gorzej jak taki samochód jest szczelnie pozamykany - robi się w nim wtedy tak  gorąco, że aż strach! I tutaj apeluję do ludzi o rozsądek! Czasami nawet 15 czy 20 minut to dla zamkniętego w aucie zwierzątka ogromne niebezpieczeństwo!
Inna kwestia to dostęp do wody, najlepiej w miarę możliwości świeżej. Byleby tylko nie za bardzo, bo pijąc bieżącą wodę łatwo o zadławienie! A to nie jest fajna sprawa, bo można się nawet udusić!
Na szczęście taka słoneczna i gorąca aura ma swoje plusy, głównie w możliwości wygrzewania się na słoneczku u ułatwionemu polowaniu na zmęczone skwarem owady.
Reasumując - lato jest bardzo fajne pod warunkiem, że zachowuje się pewne środki ostrożności :)
Macham łapką i do zobaczenia!