sobota, 15 lutego 2014
Kilka słów o kociej miłości
Pani nam powiedziała, że wczoraj ludzie obchodzili Walentynki, czyli święto zakochanych. Nie bardzo zrozumieliśmy o co chodzi, więc pani nam wytłumaczyła, że w tym dniu ludzie okazują sobie miłość. Kupują różne prezenty, jedzą romantyczne kolacje (pan zrobił dla pani kolację z kurczakiem - też trochę dostaliśmy!), przytulają się i całują. Trochę nas to zdziwiło, bo my koty przecież robimy tak cały czas, bez specjalnego święta. Wtedy pani powiedziała, że to właśnie jest miłość. To, że dbamy o siebie z Aleksem, że Aleks mnie pilnuje, kiedy hasamy razem po ogrodzie, że śpimy razem przytuleni, że dzielimy się miejscem przy kominku i jemy z jednej miski. A nawet to, że jak Aleks był bardzo chory to go nie zaczepiałam tylko pozwalałam mu się spokojnie kurować. I że kiedy nie mógł sam zadbać o swoje futerko to ja go wylizywałam. Nie rozumiem po co ludziom te całe Walentynki, skoro można mieć takie święto cały czas... A muszę dodać, że z Aleksem kochamy nie tylko siebie ale i naszych ludzi. Pani powiedziała, że oni o tym wiedzą, bo lubimy się do nich przytulać, śpimy z nimi, mruczymy i nie chcielibyśmy uciec do kogoś innego. Dlatego oni też mają święto przez cały rok! Macham łapką i do zobaczenia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak.Dla was walentynki rzeczywiście są niepotrzebne,ale to miło że w takim właśnie dniu można na siebie popatrzeć cieplejszym wzrokiem.
OdpowiedzUsuńI dostać kawałek kurczaka :)
UsuńKocia miłość jest bezcenna.
OdpowiedzUsuńTak jak i ludzka :)
UsuńWyrozumiałość podczas choroby jest na wagę złota. Kolega na pewno Ci tego nie zapomni.
OdpowiedzUsuńOby tylko już nie chorował...
UsuńWygląda na to,że jesteście naprawdę mocno zaprzyjaźnionymi kotami.Tak właśnie ma wyglądać miłość między przyjaciółmi mieszkającymi pod jednym dachem.
OdpowiedzUsuńWychowaliśmy się razem i bardzo się lubimy...
UsuńPomoc przy wylizywaniu futerka powala na kolana.Tak,to naprawdę kocia miłość.
OdpowiedzUsuńWalentynki czy dzień kota,psa czy jaszczurki należy obchodzić,bo jest okazja do świętowania,a to jest zawsze przyjemne
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńWspaniały obrazek! Jak to dobrze być razem.
OdpowiedzUsuńRazem najlepiej!
UsuńMacie nawzajem na siebie oko.
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńJak się kogoś kocha to rzeczywiście nie potrzeba walentynek ;a jak się nie kocha,to w walentynki też się nic nie zmieni.Bądźmy dobrzy dla siebie przez cały rok, a nie tylko na pokaz.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym całkowicie!
Usuń"mamy tylko siebie,mamy wielką moc" zespół strachy na lachy trafił w sedno.
OdpowiedzUsuńO tak! :)
UsuńKoty to samotniki,ale jak widać w dwójkę jest im też dobrze.
OdpowiedzUsuńKoty są charakterne, to fakt, ale lubią mieć kogoś zaufanego koło siebie :)
UsuńNo na pewno nie smutno.
OdpowiedzUsuńA pomysły podwójne.
OdpowiedzUsuńBo we dwoje zawsze raźniej niż samemu! :)
OdpowiedzUsuńA tak i owszem.
OdpowiedzUsuńPięknie jest.Możecie na siebie liczyć.
OdpowiedzUsuńI to jest najważniejsze!
OdpowiedzUsuńA co zrobisz jak zostaniesz sama?
OdpowiedzUsuńNIE MA TAKIEJ OPCJI!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńTu trzeba podać numer konta dla wpłaty pieniędzy na ratowanie brata.
OdpowiedzUsuńPan i pani go uratują, jestem tego pewna!!!
UsuńAle czy wystarczy Im środków i cierpliwości?Czy chcą być z tym sami? Wiem,że bardzo Was kochają.
OdpowiedzUsuńWasz PAN i PANI to chyba najlepsi ludzie na tym świecie .
OdpowiedzUsuńDobrze było oglądać was razem. Nie smuć się po stracie kolegi.Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńMimo usilnych starań nie uchroniło Aleksa od śmierci.Wiosna nie będzie pewnie już tak wesoła.
OdpowiedzUsuńTo ostatnie wasze zdjęcie.Razem było raźniej.No cóż,trzeba przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
OdpowiedzUsuń