sobota, 27 lipca 2013
O kocim spaniu słów kilka
W kocim terminarzu spanie zajmuje bardzo ważne miejsce, oczywiście obok jedzenia, zabawy i miziania. Na szczęście mizianie można ze spaniem połączyć, przez co kot ma więcej czasu na wszystkie ważne czynności, które musi w ciągu swojego kociego dnia wykonać. W każdym razie, kiedy nadchodzi pora spania, kot ma do rozwiązania bardzo trudne zadanie. A mianowicie odnalezienie idealnego miejsca do spania. I z tym miejscem nie jest tak, że jak się już raz znajdzie, to potem można z niego ciągle korzystać. To by było za łatwe. Więc za każdym razem trzeba szukać na nowo i wziąć pod uwagę cały szereg potrzeb na daną chwilę. Bo idealne miejsce do spania zależy od bardzo wielu spraw. Po pierwsze: czy będzie to spanie połączone z mizianiem. Bo jeśli tak, to miejsce musi się znajdować bardzo blisko, a najlepiej na kolanach człowieka, który będzie nas miział. A jak wiadomo, ludzie często siadają w różny sposób, więc trzeba się na tych kolanach troszeczkę powiercić, zanim się znajdzie odpowiednie miejsce. Kiedy jest to jednak spanie bez miziania - sprawa się komplikuje. Bo zależy, czy chce się spać w domu czy na dworze. I czy jest ciepło czy zimno. Czy kostka na podwórku jest rozgrzana od słonka i przyjemnie grzeje, czy pada deszcz i trzeba się schować pod samochodem albo na werandzie. I czy kot chce być wysoko, czy nisko. I czy na miękkim, czy na twardym. Jak sami widzicie, pójście spać w wykonaniu kota nie jest wcale taką prostą sprawą. Pani powiedziała, że jest takie przysłowie "Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". I my koty jesteśmy tego najlepszym przykładem! Bo kiedy już znajdziemy odpowiednie miejsce, to wystarczy nam nawet mała drzemka, żeby znowu mieć energię na hasanie i łobuzowanie. Macham łapką i do zobaczenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak chcesz pomruczeć szukaj obiektu miziającego,ale potem czeka cię robota dodatkowa, bo trzeba pozbyć się jego zapachu.
OdpowiedzUsuńCzasem potrzeba pobyć w samotności.Z dala od całego śwuiata
OdpowiedzUsuńMyślę, że Aleks wybrał takie miejsce, jak na zdjęciu, bo ja tam jeszcze nie potrafię wejść...
UsuńJak chcesz mieć dobrze ułożone futerko,to śpij na kolanach (nieważne- u pani lub pana, lub obojętnie u kogo byle miział),ale potem jest dodatkowa robota, bo trzeba pozbyć się zapachu miziającego!
OdpowiedzUsuńMożemy podać sobie łapy,też uwielbiam spać i to w samotności.
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba odpocząć od towarzystwa :)
UsuńZ tym odnalezieniem miejsca do spania nie jest tak najgorzej,byle było by ciepło i cicho.
OdpowiedzUsuńI miękko :)
UsuńCzekamy na ciepłe lato i wylegiwanie się na słonku.To przyjemne dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńO tak! Chociaż zimą mamy kominek, przy którym też jest cieplutko i przyjemnie...
UsuńZazdroszczę!
OdpowiedzUsuń