wtorek, 31 grudnia 2013

Szczęśliwego Kociego Roku!!!!!



Ludzie mają coś takiego jak kalendarz. Polega to na tym, że są różne dni, różne pory roku i różne lata. I według tego całego kalendarza właśnie kończy się rok. Pani powiedziała nam dzisiaj, że ten ostatni dzień roku nazywa się Sylwestrem a jego wyjątkowość polega na tym, że wszyscy ludzie bawią się do białego rana a przynajmniej do północy. Niestety robią przy tym straszliwie dużo hałasu i wiele zwierzątek się wtedy bardzo boi. Dla mnie jest to pierwszy taki dzień więc jeszcze nie wiem, czy będę się bała. Na pewno pan i pani nie pozwolą, żeby stało nam się coś złego... W każdym razie ludzie w tym dniu składają sobie mnóstwo życzeń na nadchodzący rok i robią "postanowienia". Postanowienia polegają na tym, że mówi się na przykład: "od jutra nie skaczę po stoliku", przez chwilę nawet się to udaje a potem wszystko wraca do normy. My koty jesteśmy za mądre na robienie takich postanowień. Ale do życzeń noworocznych z chęcią się przyłączymy! Życzymy wszystkim kotom i kociarzom

SZCZĘŚLIWEGO KOCIEGO ROKU!!!!!!!

Macham łapką i do zobaczenia w Nowym Roku!


24 komentarze:

  1. Dziękujemy wszyscy za życzenia i nawzajem.Rzeczywiście przy głośnych wybuchach fajerwerków zakładamy,że w nowym roku się poprawimy,ale czy to możliwe? Bądźmy więc tacy sami,no może troszeczkę lepsi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiamy i życzymy, żeby ten rok był jeszcze lepszy!!!

      Usuń
  2. Wy sylwestra chyba nie potrzebujecie,bo dobrze bawicie się każdego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Sylwestra to właściwie przespaliśmy :)

      Usuń
  3. Łapię za łapkę,całuję w czółko i życzę wesołych figli przez cały rok.

    OdpowiedzUsuń
  4. O czym gadaliście w Wigilię o północy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A byliśmy zbyt przejedzeni świątecznymi przysmakami, żeby gadać :)

      Usuń
  5. No cóż pasibrzuchy,ale myślę,że było w święta milutko.Chciałoby się ,żeby były częściej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Zwłaszcza, że i pan i pani są wtedy w domu i jest dużo miziania :)

      Usuń
  6. Koci sylwester? No ciekawe. Zlot wszystkich kumpli z okolicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi hi, na szczęście nie :) Leżenie przed kominkiem i ewentualne mizianko :)

      Usuń
  7. Po obżarstwie to lepiej nie miziać,proszę o spokój.

    OdpowiedzUsuń
  8. No ja wiem,wy koty to też nie macie umiaru,ale co tu dużo mówić dla obu stron to jest fajne,tylko dobrze jak mielibyśmy więcej czasu wolnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak... Dużo więcej czasu na mizianie, karmienie smakołykami i zabawę!!!! :)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Nie prawda... Mizianie jest tak samo miłe dla mizianego jak i dla miziającego... :)

      Usuń
  10. Fajowy kapelusz.Też takie macie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie - nie lubimy takich przebieranek za bardzo... :)

      Usuń
  11. A jak tam petardy? Czy były u was strasznie głośne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie było ich u nas zbytnio słychać :)

      Usuń
  12. Z nowym rokiem życzę dużo bezpiecznych przygód.

    OdpowiedzUsuń