piątek, 7 marca 2014

[*]

Przedwczoraj, po niedługiej ale bardzo ciężkiej walce z chorobą mój braciszek i najlepszy przyjaciel odszedł za Tęczowy Most. Pan i pani bardzo chcieli temu zapobiec, panie weterynarz bardzo się starały, żeby go odratować ale niestety Aleks przegrał...
Na początku nie wiedziałam co się stało. Pani i pan wrócili do domu bez Aleksa ale ostatnio często zostawał u lekarza na kroplówki. Dopiero kiedy dalej nie było go wieczorem a potem nawet w nocy i na następny dzień a pani bardzo płakała zrozumiałam, że stało się coś złego... Bardzo brakuje mi mojego braciszka, bez niego jest jakoś tak nieswojo... A najgorsze jest to, że on już do mnie zza tego Tęczowego Mostu nie wróci....

29 komentarzy:

  1. Dawno mnie nie było na blogu i właśnie dowiaduję się o bardzo smutnym wydarzeniu.Nie wiem dlaczego,ale już wcześniej coś mnie niepokoiło.Jakieś dziwne myśli krążyły mi po głowie.I stało się.Też płaczę z Wami wszystkimi i jest mi bardzo smutno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Och nieeeee!!!!! Ja też bałam się otwierać ten blog.Zostały tylko piękne zdjęcia i wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. A tu wiosna za pasem,najpiękniejsza pora.Można by hasać do woli po ciepłym trawniku.Wszystko budzi się do życia,a Aleks nas opuszcza.Widocznie za Tęczowym Mostem ktoś już na niego czekał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest mi tak nieswojo,że aż chce mi się płakać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkie podziękowania dla opiekunów .Dzięki w imieniu kochanego ALEKSA za wszystko.Miał wspaniałych przyjaciół .Dzięki Myszko za wspólnie spędzony piękny czas.Myślę,że to chciałby powiedzieć na koniec swego krótkiego życia. Byłam Jego wcześniejszą opiekunką i jest mi tak samo smutno jak Wam wszystkim.Ja również dziękuję za to co zrobiliście dla niego i mnie samej.Płaczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co napisać, jest mi tak straszliwie smutno i źle...

      Usuń
  6. Już nie cierpi.Szkoda go.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjaciel odszedł,będzie bez niego pusto i smutno.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest pusto i smutno i nawet wiosna nie cieszy... :( Pozostaje nam tylko wierzyć, że za Tęczowym Mostem jest szczęśliwy i będzie tam na mnie czekał razem z Pedrem i innymi kotami, których już nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety musimy być silni bo życie biegnie dalej.Kochajmy się ,a Aleks niech zostanie w naszej pamięci.Zapamiętajmy tylko te dobre chwile.I niech uśmiech wtedy powraca na nasze usta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Myszka jest pewnie smutna,ma więcej miejsca przed kominkiem,na fotelu itp,ale o to raczej nie chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękujemy Alexowi za to,że był z nami i nas rozweselał.

    OdpowiedzUsuń
  12. Współczucia dla was wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  13. Och bardzo smutny ten pierwszy wpis w marcu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak nazwa mówi za Tęczowym Mostem musi pewnie być ciepło,spokojnie,kolorowo i bezpiecznie,bez chorób,cierpienia i smutków.Oby i Aleks zaznał tego co najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Myszko trzymaj się. Czas płynie dalej.Niech brat zostanie w naszej pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  16. Martwiliśmy się jak uciekł z domu,a teraz odszedł na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  17. Głowa do góry! Będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Będziemy Go wspominać i pamiętać o wspólnie spędzonych chwilach,które jak widać są ulotne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Musi minąć trochę czasu,by się z tym wszystkim uporać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Braciszek pewnie obserwuje z dalekich zaświatów i chciałby wszystkich pocieszyć.Tak szybko odszedł,że jestem w szoku.Przecież był taki młody.

    OdpowiedzUsuń
  21. Na świecie jest wiele przemocy wobec zwierząt.Cieszmy się,że tylko niektóre z was mają to szczęście,że mieszkają w domach ze swymi mądrymi i opiekuńczymi ludźmi.Aleks miał wspaniałe życie .Cieszmy się,że był.

    OdpowiedzUsuń
  22. trzeba znaleźć nowych przyjaciół,chociaż nie będzie to łatwe.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jutro pierwszy dzień wiosny.Cieszmy się.Brat będzie żył we wspomnieniach.

    OdpowiedzUsuń
  24. Odwagi! Mamy jeszcze siebie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda,że nie będziemy czytać o wybrykach starszego brata,ale cóż musimy oswoić się z tą stratą.

    OdpowiedzUsuń
  26. Żyj i korzystaj z życia i wszystkich jego uroków każdego dnia,bo nikt nie zna swego dnia ani godziny,kiedy trzeba będzie żegnać się

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzisiaj u nas piękna duża tęcza.Myślę więc o przeszłości i przemijaniu.

    OdpowiedzUsuń