czwartek, 2 lutego 2017

Czy koty lubią towarzystwo...


Nasz pan stwierdził dzisiaj, że nie spotkał się jeszcze z tak towarzyskimi kotami jak my. Trochę nas to zaskoczyło, bo wydawało nam się, że jesteśmy towarzyscy na normalnym kocim poziomie. Wtedy nasza pani wyjaśniła nam, że wśród ludzi panuje przekonanie, że koty są raczej samotnikami czującymi się najlepiej we własnym towarzystwie w ciszy i spokoju. Ludzie, którzy wymyślili to stwierdzenie musieli albo nie mieć żadnej styczności z kotami albo całkowicie nie potrafili się z nimi obchodzić i koty zawiedzione odchodziły gdzieś indziej. Koty są bowiem bardzo towarzyskimi stworzonkami! Nie dość, że lubią towarzystwo przedstawicieli swojego gatunku (oczywiście w zdrowych granicach i tylko zaprzyjaźnionych osobników) to równie ważne jest dla nich towarzystwo ludzi! Dlatego zawsze, kiedy pan i pani wracają z pracy od razu biegniemy do drzwi,żeby ich przywitać
(i przy okazji dostać smakołyka) i hasamy po całym domu głośno tupiąc, żeby zwrócili na nas uwagę. A potem, kiedy siedzą wieczorem przed telewizorem, wskakujemy na kanapę i kładziemy się obok (albo na kolanach, ale to najczęściej Pan Kot). Wiadomo, że bywają takie dni, kiedy nie mamy ochoty na towarzystwo ale nasza pani mówi,że ludzie też tak mają i nie jest to wcale dziwne ani nie sprawia, że stają się nietowarzyskimi odludkami. Jak widzicie, koty to zdecydowanie towarzyskie stworzonka, które lubią spędzać czas i ze sobą i ze swoimi ludźmi.
Macham łapką i do zobaczenia!

4 komentarze:

  1. Moja Miećka jest bardzo towarzyska, chyba że przychodzi ktoś obcy to znika

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Łatka to też bardzo towarzyski kotek. Ja zawsze wiedziałam, że koty bardzo lubią przesiadywać w towarzystwie ludzi, a miałam w swoim życiu już kilkanaście kotów, więc wiem to z doświadczenia. :) Choć zdarzają się wyjątki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszej "kociej" rodzinie takim wyjątkiem była Fruzia, która najbardziej ceniła sobie swoje własne towarzystwo :)

      Usuń